Indigo Gel Brush "CAT EYE" Collection - REVIEW and SWATCHES
Hi Kitties! Ok, that was a lame greeting :-P But it suits the topic of today's post ;-)
Probably most of you took notice of increasing popularity of magnetic gel polishes called "cat eye effect". A few years ago classic nail polishes appeared on the market but they didn't win laquer-maniacs hearts ;-) I think the reason was that the effect wasn't very spectacular- the magnetic dust didn't have the 3D effect and depth. Nowadays polishes (also classic ones) are much more impressive and this is what I want to show you today. Ladies and gentlemen, I present to you Indigo Gel Brush "Cat Eye" collection!
Cześć Kociaki! No dobra, słabe to powitanie :-P Choć w temacie dzisiejszego wpisu ;-)
Zapewne większość z Was zwróciła uwagę na rosnącą popularność hybrydowych lakierów magnetycznych zwanych "efektem kociego oka". Kilka lat temu pojawiły się na rynku klasyczne lakiery magnetyczne jednak nie zawojowały one serc lakieromaniaczek ;-) Przyczyna myślę był mało powalający efekt - magnetycznym drobinom brakowało trójwymiarowości i głębi. Obecnie pojawiające się lakiery (nawet klasyczne) sa o wiele bardziej imponujące, i właśnie takie chciałam Wam dzisiaj pokazać. Przed Państwem kolekcja Indigo Gel Brush "Cat Eye"!
"Cat Eye" collection consisted of 9 colors / Kolekcja "Cat Eye" składa się z 9 kolorów:
Indigo recommends to use "Cat Eye" gel on a black base - it gives us more spectacular effect. These are the swatches that you are going to see today ;-)
Indigo zaleca kładzenie żelu "Cat Eye" na czarna bazę - dzięki temu efekt jest najbardziej spektakularny ;-) I właśnie takie swatche dziś u mnie zobaczycie ;-)
If we want to put "Cat Eye" gel on a natural nail and we are used to soaking-off the gel polish we should remember that it isn't soluble in acetone. Consequently, it's importatnt to put the black gel polish base under it so that you can file the gel and soak-off the rest of the color ;-) Of course, there's no such problem if we take off gel polish with a nail drill :-P
Now it's time for close-ups of swatches of all 9 colors :-D
Jeśli planujemy położyć żele "Cat Eye" na naturalną płytkę i mamy w zwyczaju rozpuszczać hybrydę, należy pamiętać, że Gel Brush nie jest rozpuszczalny w acetonie. Co za tym idzie warto położyć pod spód bazę z czarnej hybrydy aby móc bez obaw spiłować żel, po czym rozpuścić resztę ;-) Oczywiście w przypadku zdejmowania hybrydy frezarką problem "nierozpuszczalności" nie istnieje :-P
To teraz pora na zbliżenia swatchy wszystkich 9 kolorów :-D
With Indigo "Cat Eye" magnet wand we can arrange the particles in line (in any direction, but from my observation diagonal and vertical look the best) and make an ombre/gradient. The fake nails that you can see below were made with "Ave, Caesar!" gel.
Dzięki magnesowi "Cat Eye" Indigo możemy układać drobiny w linię (w dowolnej konfiguracji - choć z doświadczenia wiem, że najlepiej wygląda ukos i pion) oraz stworzyć ombre/gradient. Poniższe wzorniki zostały wykonane odcieniem "Ave, Caesar!".
It's good to remember that we can use "Cat Eye" gels as normal gel polishes (without magnet). Two layers (no black base) give us full coverage - swatches on the picture below. From the left we have: "Party Queen", "Me, Myself & I", "Like a Star", "Gravity", "Atomic
Kitten", "Rio de Janeiro", "Ave, Caesar!", "Good Nite", "Game Over".
Warto też pamiętać, że żeli "Cat Eye" możemy użyć jak klasyczne lakiery (bez magnesu). Dwie warstwy (bez czarnego podkładu) dają pełne krycie - swatche na zdjęciu poniżej. O lewej patrząc mamy: "Party Queen", "Me, Myself & I", "Like a Star", "Gravity", "Atomic Kitten", "Rio de Janeiro", "Ave, Caesar!", "Good Nite", "Game Over".
Did you like the "Cat Eye" Gel Brush by Indigo? Do you have your favourites?
Mine are: "Good Nite" (I have it on my nails now), "Atomic Kitten", "Rio de Janeiro" (I wore them recently - you check the nail art HERE :-D) and of course "Party Queen" (guess what I'm going to have next? :-P)
I jak Wam się podobają żele "Cat Eye" od Indigo? Macie swoich faworytów?
Moimi są "Good Nite" (mam go obecnie na paznokciach), "Atomic Kitten", "Rio de Janeiro" (miałam je ostatnio - możecie zobaczyć zdobienie TUTAJ ;-D) i oczywiście "Party Queen" (zgadnijcie, co będzie bazą w następnych zdobieniu? ;-P).
You can also find me here
Możecie mnie również znaleźć na
Like a star... cudo! :)
ReplyDeleteDa mnie jest to najmniej pasujący lakier z całej serii - drobiny są w kompletnie innym kolorze niż baza ;-)
DeleteNie używam hybryd , ale bardzo podoba mi się takie kocie oko ;)
ReplyDeletePamiętam ten etap co to coraz więcej osób pokazywało hybrydy a ja twierdziłam, że to nie dla mnie... ech, stare dzieje ;-P
DeleteZakochałam się w ,,Paety Queen" choć inne są niczego sobie :)
ReplyDelete"Part Queen" będzie następny, odcieniem który wyląduje u mnie na paznokciach ;-)
DeleteGood Nite świetny, wg mnie najlepszy ze wszystkich :)
ReplyDeleteJest bardzo mroczny i dość nietypowy... bardzo tajemniczy ;-)
Deletemnie najbardziej urzekł Like a star ;)
ReplyDeleteŁadny jest, to fakt ;-)
DeleteHybrydy to nie moja bajka ale efekt jest świetny. Szczególnie Atomic Kitten mi się podoba :)
ReplyDeleteMożesz spokojnie poszukać takich efektów w klasycznych lakierach - bodajże Born Pretty ma coś w swojej ofercie ;-)
DeletePrzepiekna kolekcja, cudiwne swatche u Cb 💖💖
ReplyDeleteDziękuję!
DeleteŚwietna seria lakierów ;-) Kocie oczka bardzo mi się podobają ;-)
ReplyDeleteNie dziwię się ;-D
Deletenajbardziej podobają mi się "Gravity", "Atomic Kitten", "Rio de Janeiro" :D
ReplyDeleteCzyli same niebiesko-zielone odcienie ;-)
DeleteDomena! Fiu, fiu :)
ReplyDeleteŁadne są. Na szczęście lakiery tradycyjne też dają ładne efekty z magnesem, inaczej bym się zapłakała.
Domena jest już od około trzech tygodni odkąd zmieniłam szatę bloga... czyli dość długo :-P
DeleteNie dziwię Ci się - też bym tak zareagowała ;-)
This comment has been removed by the author.
ReplyDeleteBardzo podobają mi się te kocie oka, ale niestety hybrydy ściągam tylko i wyłącznie w acetonie, więc te cuda nie dla mnie.
ReplyDeleteWystarczy mocniej spiłować wierzchnią warstwę a resztę rozpuścić - problem rozwiązany ;-)
DeleteAaaaa czyli tak też się da??? Super to może kupię jakiś żel :)
DeleteAaaaa czyli tak też się da??? Super to może kupię jakiś żel :)
Deletebardzo fajny efekt daja te lakiery
ReplyDeleteYup!
DeleteJak zobaczyłam w salonie Indigo wzorniki to oszalałam na punkcie tych cat eye, są czadowe! Kupiłam "Like a Star", najbardziej mi się podoba, nawet miałam go na paznokciach przy poprzednich hybrydach. Szkoda, że się nie rozpuszcza, ale poprostu spiłowuję go i potem odmaczam resztki czarnego i bazy, więc nie narzekam za bardzo. A jak uzbieram na frezarkę to już w ogóle będzie super :D
ReplyDeletePodoba mi się jeszcze turkusowy i zielony, może je jeszcze kiedyś kupię, bo naprawdę są piękne :)
"Like a Star" najbardziej odstaje od pozostałych lakierów z tej serii - drobiny są w innym odcieniu od bazy koloru ;-) Na początku nie byłam do niego przekonana, natomiast teraz dostrzegam jego urok :-D
DeleteTo jest bardzo dobra metoda - trzeba sobie przecież jakoś radzić :-)
Hej, Kupilam te gele przez przypadek myslac ze to hybrydy :( Powiedz mi czy moge polozyc tez zel na lapiej/baze hybrydowa? Powiedzmy baza pod hybryde, czarny lapiej hubrydowy i na to ten gel? Gdzies czytala nie mozna ale z twojego aktykulu zrozumielam ze chyba tak robisz? bede wdzieczna za podpowiedz
ReplyDeleteTak, możesz bez problemu położyć je na hybrydę, co więcej możesz je pokryć topem hybrydowym ;-) Jedyną rzeczą jaka może się wydarzyć, to popękanie żelu "Cat Eye" - przyczyną będzie położenie twardej warstwy na miękką. Natomiast jeśli masz wzmocnione paznokcie, np bazą proteinową lub żelem, to nic takiego nie powinno mieć miejsca.
DeleteThis comment has been removed by the author.
ReplyDelete