Kosmiczny wybuch
Moje trzytygodniowe opóźnienie względem aktualnych paznokci jest niezmienne... Z jednej strony to dobrze bo zdjęcia są, ale z drugiej strony robią się zaległości... w każdym razie chronologia jest zachowana :-P
Generalnie rzadko noszę niebieskie paznokcie, jednak kiedy już mi się to zdarzy, to w ciemnych lub przybrudzonych odcieniach niebieskiego (ewentualnie z drobną domieszką błękitu - jakieś stare zdobienie by się znalazło :-P). I właśnie trzy tygodnie temu, naszła mnie ochota na zdobienie właśnie w takich odcieniach :-)
Bazą do tego zdobienia jest lakier Color Club z serii Harlem Lights ,,Baldwin Blues". Jest to lekko przydymiony kremowy niebieski, o bardzo przyjemnej konsystencji.
Następnie na połowę paznokci (tę bliżej skórek :-P) nałożyłam lakier Formula X z serii Superwatts ,,Outburst". Jest to ciemnoniebieska żelkowa baza, z zatopionymi w niej różnej wielkości, złotymi heksami. Dzięki półprzezroczystości lakieru uzyskałam przy okazji efekt cieniowania :-) Btw, heksy te są tak oblepione lakierem, że zupełnie nie wydają się być złote :-P
Następnie aby dodatkowo przyciemnić kolor tuż przy skórkach, nałożyłam lakier z Avonu (Nailwear Pro+) ,,Cosmic Trip". Jest to czarna półprzezroczysta baza z granatowymi drobinami, których nie potrafię nazwać. Przypominają mi one trochę pokruszone rybie łuski albo coś podobnego do mikki... macie pomysł jak je określić? Może już mają one swoją nazwę? Na paznokciach ich nie widać (za dużo się dzieje w tamtym miejscu :-P) ale na zdjęciu lakieru w buteleczce są bardzo dobrze widoczne. Na zwykłym kremie na pewno byłoby je widać :-)
Formula X ,,Outburst" seria Superwatts, Avon Nailwear Pro+ ,,Cosmic Trip" |
Na sam koniec położyłam przestrzenne romby (,,diamenty 3D"- co za idiotyczna nazwa :-P) w kolorze bardzo ciemnej oliwkowej zieleni. Wyglądają trochę jak patynowany brąz :-) No i jak zwykle na sam koniec zdjęcie ,,zbiorcze" lakierów.
Color Club ,,Baldwin Blues" seria Halrem Lights, Formula X ,,Outburst" seria Superwatts, Avon Nailwear Pro+ ,,Cosmic Trip" |
P.S. Mam kilka zdobień z czasów przed prowadzeniem bloga. I nie wiem czy publikować bieżące zdobieniami, czy np. zrobić przerywnik z paznokciami ,,z zamierzchłych czasów"?
P.S.2 Lakiery Formula X weszły do Polski! Są dostępne na stronie polskiej Sephory :-) Więc w drogeriach pewnie też :-P Tylko... kosztują 69zł. Poj..ło chyba kogoś :-/ W amerykańskiej Sephorze są po 12,50$. To i tak nie jest mało, ale to tak prawie o połowę taniej. Btw, ja kupiłam swoje po 5zł. Tyle wygrać :-P
Pokaz te stare, pokaz :p
ReplyDeleteFormula X wygląda świetnie w buteleczce. Da się go nosić samodzielnie, czy jest zbyt żelowy? Gdzie je można dostać?
:-D
DeleteDa się go nosić samodzielnie, potrzeba dwóch grubych lub trzech normalnych warstw :-) Dorwałam go na Gumtree. Trochę o tym napisałam w post scriptum w nowościach marca.
Ale błysk ! ♥
ReplyDeleteAha, jest błysk :-)
DeleteGenialnie to wygląda! To mani jest cudowne :)
ReplyDelete:-D Dziękuję!
DeleteSzaleństwo z tymi cenami ;-( Zdobienie świetne!
ReplyDeleteDziękuję :-)
DeletePrawda, jak zobaczyłam ceny na naszej Sephorze to przyznam się, że k***ą rzuciłam :-P
Jest jeden lakier z serii Superwatts, którego niestety nie udało mi się dorwać... a choruję na niego. Więc stwierdziłam (patrząc na cenę w dolarach) a co tam, jeden dokupię w regularnej cenie.
A teraz: NO FUCKING WAY. Nie będę płacić chorych cen, bo to Sephora (polska).
Ładnie, kojarzy mi się trochę z jakąś indyjską biżuterią, trochę z nocnym niebem. Twoje zdobienia rozpoznałabym wszędzie, w każdej otchłani internetu:D. Są bardzo charakterystyczne :).
ReplyDeleteA i wrzuć stare fotki, chciałabym je zobaczyć!
Dziękuję, baaardzo mi miło :-)
Delete,,Szukaj mnie na końcu internetów" Wlepię sobie takie hasło na banerze :-D
Oki, wyszperam jakieś starocie, ale ostrzegam, że jakość zdjęć może pozostawiać wiele do życzenia :-P Nie były robione z zamiarem ich publikacji :-)
Ale oczywiście, że pokaż stare fotki im więcej Twoich zdobień tym częściej będziemy oczy cieszyć :) A zdobienie bajeczne, takie bardzo "po Twojemu" - zupełnie niespotykane :) Miłego dnia ^_^
ReplyDeleteNo jak tak mówisz, to pokaże :-P Ty to zawsze człowieka potrafisz pochwalić tak, że przez kilka dni chodzi jak paw :-D (nie czuję jak rymuję :-P)
DeleteDziękuję, nawzajem :-*
Dziękuję :-)
ReplyDeleteUuu nie ma stempli to się rzadko zdarza u Ciebie :P Bardzo ładnie mani (zresztą jak zawsze^^) co do bycia w tyle, to ja lepiej nie mówię jaki mam sajgon na karcie w aparacie i folderze w kompie.. chyba z 6-7 zaległych mani i znając siebie ja nie dam rady pokazać ich po kolei bo zawsze wolę to co wyszło mi lepiej^^
ReplyDeleteDziękuję :-* A no nie ma :-P Miałam dwa zdobienia pod rząd bez stempli (jakoś mi się znudziły), ale potem zatęskniłam za nimi :-) Następne (chronologiczne) będzie już ze stemplami, bo co do tego ,,zamierzchłego" to jeszcze nie wiem co wybiorę ;-)
DeleteStrasznie nie lubię mieć bałaganu, wszystko mam w folderach podfolderów :-P Jestem roztrzepana i dlatego taki porządek mi służy, inaczej nie ogarnęłabym tego wszystkiego.
Zawsze są zdobienia, które jakoś mnie mniej porywają i są gorsze względem innych (np. właśnie to następne ze stemplami) ale, żeby nie zostawiać czegoś w tyle wolę już to puścić w obieg :-) A co tam :-D
fantastycznie! takie eleganckie, bogate, ale nie przesadzone :)
ReplyDeleteDziękować :-D
DeleteSuper zdobienie! I jak dziwnie - bez stempli! ;D Jestem za tym, żebyś wrzucała też te starsze fotki. :)
ReplyDeleteTrochę dziwnie, to fakt :-D Oki, będę od czasu do czasu wrzucać jakieś starocie :-)
Deletesuper, podoba mi sie efekt ;) po za tym jak zawsze zachwycam się twoimi paznokciami ;)
ReplyDelete:-) Dziękuje!
Deleteświetnie, zresztą jak zawsze i w Twoim stylu :D
ReplyDeletepokazuj zaległości :D
Dziękuję :-D Bardzo mi miło :-)
DeleteZnaczy się te z ,,przed bloga"? Zdradzę, że już podjęłam decyzję :-D Wrzucę foty z maja 2012r :-P
ładnie to wygląda :) tak tajemniczo ..
ReplyDeleteDziękuję :-)
Delete