Kalejdoskop
Czy jest ktoś, kto nie pamięta ze swojego dzieciństwa papierowego kalejdoskopu z plastikowymi szkiełkami w środku? Przyznam się, że była to jedna z moich ulubionych zabawek gdy byłam mała. Kształty rozet i ich kolory pochłaniały mnie bez reszty. Dzisiejsze zdobienie kojarzy mi się właśnie z magicznym kalejdoskopem... a wspomnienia wracają ;-)
Jako bazy użyłam czarnego lakieru z Catrice ,,39 Black To The Routes". Do pełnego krycia wystarczyła mi jedna, grubsza wartstwa.
Kocham flejki - nic na to nie poradzę ;-) Gdy tylko trafiły do mnie trzy pozostałe kolory z Inglota od razu wiedziałam, że muszę ich użyć wszystkich na raz w jednym zdobieniu :-D Na czarną bazę położyłam topper nr 202, 203, 204 i 205. Efekt? Nie mogłam oderwać oczu o ,,polaryzujących" paznokci :-)
Następnie odbiłam stempel czarnym lakierem Konad z płytki Pueen79. Właśnie ten wzór sprawił, iż całe zdobienie natychmiast skojarzyło mi się z kalejdoskopem :-)
Poniżej zamieszczam jeszcze dwa zdjęcia na których starałam się uchwycić kolory mieniących się flejków. Oczywiście nie potrafiłam w pełni uchwycić na zdjęciach ich niesamowitego blasku :-(
Na sam koniec wstawiam zdjęcie z wykorzystanymi w tym zdobeniu lakierami :-)
Konad ,,Black", Catrice ,,39 Black To The Routes", Inglot 202, 205, 203 i 204. |
Pamiętam kalejdoskopy. Ja nie miałam... mój kuzyn miał. Ale byłam zazdrosna!
ReplyDeleteMani super, jak zawsze :) Te fejksy Inglota są niesamowite. Mam jeden :) Pięknie się mieni.
Mój chyba gdzieś jeszcze leży schowany na strychu...
DeleteDziękuję! Fajnie, że Inglot zdecydował się na aż cztery kolory - przeważnie są dostępne te czerwono-pomarańczowe ;-)
Idealne skojarzenie :D
ReplyDeleteMani wyszedł przepięknie.. Podobnie jak Ty kocham flejksy i takie combo po prostu powala mnie na kolana. Cudo !!!!
:-D
DeleteDziękować! Flejksy potrafią dodać magii każdemu zdobieniu :-)
wowow! niesamowite! uwielbiam oglądać zdobienia z flejkami :D
ReplyDeleteDziękuję :-) Ja również - szkoda tylko, że tak ciężko się je fotografuje :-(
Deleteflejkiiii <3 druga rzecz po granacie którą kocham :) pięknie jak zawsze :)
ReplyDeleteGranatowa baza i niebiesko-zielone flejki.... to jest myśl! :-D
DeleteJak genialnie to wygląda! :D Baardzo mi się podoba ♥ Mnie aż tak nigdy nie pochłonęły obrazki w kalejdoskopie, ale miałam kiedyś kilka i je lubiłam :)
ReplyDeleteMiło mi :-* Ja nie mogłam oderwać wzroku od tych migoczących szkiełek - często też patrzyłam pod słońce ;-)
DeleteFlejki od Inglota są ekstra, aż się do nich przejdę i zrobię tam pierwszy zakup ;) Zdobienie jak zwykle przepiękne. Mnie osobiście kojarzy się z witrażem, sama nie wiem czemu :)
ReplyDeleteKoniecznie zerknij co tam mają :-) Dziękuję!
DeleteTeż dobre skojarzenie - witraży w gotyckich kościołach :-D
Swietne zdobienie i ja też uwiwlbiam flejki!!!
ReplyDeleteDziękuję!
DeleteMiałam kalejdoskop i bardzo lubiłam się w niego gapić :D Super jest to mani <3 Flejki też kocham :D
ReplyDeleteHihi, wspomnienia wracają ;-)
DeleteDziękuję :-)
Nawaliłaś tych fleksów :D Piękne jak zwykle wyjątkowe takie Twoje <3 Zainspirowałaś mnie do czegoś podobnego ^^ Wreszcie.. bo coś ostatnio moja wena kuleje
ReplyDeleteA jak, na bogato ;-D Dziękuję :-*
DeleteCieszę się :-) To teraz czekam na Twoje zdobienie... ciekawe czy poznam ;-)
Genialne! :)
ReplyDeleteDziękuję!
DeleteIstne dzieło sztuki!:) Genialny efekt.
ReplyDeleteMiło mi :-) Dziękuję!
DeleteAle combo flejków :) Kalejdoskop też miałam i uwielbiałam się nim bawić. A Twoje zdobienie przypomina mi też trochę witraż - ale widziany nie od środka a wieczorem od zewnątrz kościoła, w którym palące się świece dają delikatny i tajemniczy blask kolorowym szybkom :-)
ReplyDeleteOj tam, raptem cztery warstwy :-P
DeleteMasz rację, witraż też mi się kojarzy :-)
nie no oczów nie mogę oderwać :)
ReplyDeleteMiło mi to słyszeć :-) A jak w słońcu się mieniły :-D
DeleteFaktycznie mocno kojarzą się z kalejdoskopem! Uwielbiam flejki :)
ReplyDelete:-D A kto ich nie uwielbia?
DeleteWow, robią wrażenie takie pazurki :D
ReplyDeleteMiło mi! Dziękuję!
DeleteFlejki!!! Cudne! Są na mojej liście ukochanych wykończeń jeszcze przed multichromami! Aż mi przypomniałaś, ze muszę flejkową kanapkę zrobić, bo dawno nie było :)
ReplyDeletekalejdoskop tak, miałam, ale to mani bardziej kojarzy mi się jednak z witrażami, przepiękne.
Kanapki flejkowe rządzą! No i nie da się zepsuć takiego zdobienia - one zawsze świetne wygladają ;-) Witraże też są spoko - to było moje drugie skojarzenie ;-D
Delete