Świąteczne skorupki czyli baza Peel Off od Essence
Na pewno część osób zwróciła uwagę,
że nigdy nie piszę o zmywalności danego lakieru. Między innymi dlatego,
że nie używam tylko jednego, ale przeważnie kilku na raz :-) Jest
jednak jeszcze jeden powód... ja po prostu nie zmywam swoich paznokci, ja je
ściągam...
ściągnięte ,,jajka Faberge" |
Być może wygląda to dość makabrycznie, jak wyrwane paznokcie, ale właśnie tak
prezentuje się mój lakier po zdjęciu. Co tydzień mam nowe małe kolorowe
skorupki ^^ Zaznaczam, że nie zbieram ich (być może komuś by to przyszło do
głowy), lądują sobie po prostu w koszu na śmieci. Zdarza się również, że ,,skorupki" nie chcą być tak zwarte jak te powyżej i zdjęcie ich, kończy się efektem poniżej :-) :
Pod każde, cotygodniowe paznokcie używam bazy Peel Off od Essence. Z początku obawiałam się, że baza znacznie pogorszy trwałość lakierów... całe szczęście jest bez zmian, zdobienia wciąż utrzymują mi się bite siedem dni :-) Może nawet i dłużej, ale po tygodniu mani mi się nudzi, a poza tym odrosty zaczynają mnie denerwować :-)
Wiem, że sporo osób narzeka na bazę Peel Off. Ja jestem z niej bardzo zadowolona.
Tylko.... mam nadzieję, że Essence nie robi nas w ,,jajo". Bo jak dla mnie, to ta baza pachnie jak Wikol czy inny klej do drewna... Szczerze mówiąc liczę na to, że nie jest to zwykły klej, a nawet jeśli to dobrze by było aby miał dodatkowe składniki, miłe dla naszych paznokci. Jeśli nie ma, to Essence robi złoty interes (albo robił, baza jest już wycofana ze sprzedaży), bo 1litr Wikolu kosztuje około 15zł, a baza Peel Off 7zł za 10ml...
to jest klej wikol! sprawdziłam z mężem ;x U mnie nie chce się tak ładnie ściągać jak u ciebie, mnie się ciągnie jak guma ;<
ReplyDeleteNo pachnie identycznie :-) A skład ogarniałaś? Może chociaż witaminę C dodali do środka :-P Wyrzuciłam wszystkie kartoniki po Peel Off'ach i nie mogę sprawdzić składu... W każdym razie jak się skończą nie zawaham się użyć kleju do drewna :-D
Deletebo mąż nią kleił i się trzymało ;D
DeleteJa tam ja lubię, tylko ze mi nigdy tak ładnie nie zeszła w jednym kawałku jak Tobie.
ReplyDeleteU mnie nigdy tak ładnie nie schodzi i... nigdy nie trzyma się dłużej niż 24 godziny. No, ale to pewnie kwestia moich paznokci.
ReplyDeleteI na zagranicznych stronach dziewczyny normalnie używają klejów ;P
kurde mi tak nigdy nie schodzi lakier przy tej bazie :/ robisz coś specjalnego, że tak ładnie Ci to idzie?
ReplyDeleteW zasadzie nie bardzo.. Bazę kładę na wypolerowaną płytkę. A w kwestii zdzierania/odklejania wspomagam się zębami :-P
Deletezrobiłam tak jak Ty i nałożyłam wczoraj lakier na bazę peel off i przykryłam sache - zobaczymy co będzie! :D strasznie mnie korci żeby zerwać, lubię to robić ;) tylko że mi nigdy nie zeszło tak ładnie jak Tobie ;) może po prostu im więcej warstw tym ładniej schodzi, a w zdobieniu o to łatwiej? :)
ReplyDeleteNa pewno grubość ma znaczenie :-P Zawsze mam minimum trzy warstwy plus Seche :-)
Deleteja nigdy nie mogę wytrzymać i od razu zrywam cały lakier tuż po pomalowaniu... :P
ReplyDeleteTeż tak mam! Czasem podobne skorupki mi pozostają, ale po użyciu bazy od wibo ;)
ReplyDeleteObserwuję, bardzo podoba mi się twój blog i zapraszam do mnie ;)
Zapraszam Cię bardzo bardzo serdecznie do projektu Świąteczny Kalendarz Paznokci ;) To mały projekcik który organizuję, proszę przynajmniej przeczytaj, może Ci się spodoba ;) http://treepsy.blogspot.com/p/swiateczny-kalendarz-paznokciowy.html