Artystyczny zator (a może jednak dżem?)
18
ColorClub
,
gradient
,
gradient/ombre
,
KleanColor
,
MoYou London
,
piaski
,
stamping
,
stemple
,
Wibo
Powiem wprost - nie byłam zadowolona z tego zdobienia. Nie nosiło mi się go jakoś bardzo źle, jednak po ,,intergalatycznym pawiu" (KLIK!) czułam, że mogło wyjść lepiej. Niby wszystko jest ok - wzór stempla jest ładny, cieniowanie wyszło, zestawienie kolorów też jest poprawne. Teoretycznie wszystko gra. W praktyce... nie podobało mi się :-( Ale pokazać trzeba :-P
Jako bazy użyłam lakieru Wibo Granite Sand 05. Jest to cielista baza wysychająca na ,,granitową/betonową" fakturę. Dodatkowo ma w sobie kolorowe kropki przypominające zabarwione ziarenka maku. Takie polskie KIKO Cupcake :-P
Lakier bardzo dobrze się rozprowadza i całkiem szybko przysycha. Muszę przyznać, że położony na paznokcie ,,solo" bardzo mi się podobał pomimo chropowatego połączenia :-) Sadzę, że tym razem po prostu przekombinowałam...
Następnie odbiłam cieniowany stempel z płytki MoYou London Artist Collection 05 z użyciem dwóch lakierów: KleanColor ,,160 Metallic Orange" oraz Color Club ,,838 Slow Jam".
Tak jak wspomniałam na początku... niby wszystko powinno się z sobą zgrać ale niestety tak się nie stało :-( Seche Vite który położyłam (zawsze kładę :-P) na koniec aby stempel nabrał kolorów całkowicie pozbawił uroku Wibo Granite Sand. Ale nie poddam się - już mam w głowie pomysł jak wykorzystać lakiery z tej serii :-D
Jak zwykle na sam koniec zamieszczam zdjęcia wykorzystanych w zdobieniu lakierów :-)
P.S. Tytuł posta powstał od nazwy płytki oraz lakieru Color Club ,,Slow Jam" gdzie ,,Jam" może być tłumaczone jako ,,korek/zator" lub po prostu jako ,,dżem" :-) Btw, przypomniał mi się fragment ,,Asterix i Obelix misja Kleopatra" z langustą XD - KLIK!).
A mi się podoba :) Cieniowane stemple wyszły świetnie. Jedyne co bym zmieniła to bazę - myślę, że na gładkim lakierku efekt byłby lepszy
ReplyDeleteCieszę się :-) Ja też bym (teraz :-P) dała inną bazę - przekombinowałam i już ;-)
DeleteŁadnie jest, ale faktycznie nie aż tak świetnie jak zazwyczaj :D. Chyba kolorystyka nie do końca moja ;). Ale tej płytki z Wenus to zazdroszczę :D
ReplyDeleteO to to ;-) Mi baza tu nie odpowiada :-P
DeletePrzesadzasz... całkiem ciekawe mani z tego wyszło :)
ReplyDeleteMoże... ale mogło być lepiej :-P Trzeba być wymagającym ;-)
DeleteWygląda ok, ale coś nie gra - mnie te granity z Wibo zupełnie nie ruszają, na zykłym uczciwym brokatowym piachu byłoby inaczej. A granit, jeśli już, to solo. Ale to moja prywatna zboczona opinia, nie należy się nią sugerować w żadnym stopniu ;)
ReplyDeletePS. Te małe zdrożały chyba, 1,59. Ma być?
A mi się podobają... tylko poległam w łączeniu ich z innymi lakierami - ale jeszcze pokombinuję :-) Ba, nawet już mam pomysł ;-) Na brokacie zawsze wszystko dobrze wygląda :-P
DeleteP.S. Dla mnie spoko :-)
Wyszło fajnie, ale faktycznie trochę nie Twoje, zbyt grzeczne ;)
ReplyDeleteA mi te piaski (i Kiko, i Wibo) przypominają strasznie tynk mozaikowy i jestem zaskoczona, że jeszcze nikt takiego skojarzenia nie miał :D (ale to jest też powód, dlaczego ich osobiście nie znoszę, bo ten tynk jest no... biedny jak się go widzi na żywo).
Miałam skojarzenie z tynkiem, miałam :-P Na ścianach - fakt, różnie to z jego wyglądem bywa. A na paznokciach jak zwykle wszystko jest kwestią połączenia ;-) Mi się to wykończenie akurat podoba :-)
Deletetak z plażą mi się kojarzy i przez to mi się podoba :D
ReplyDeleteAle skojarzenie :-D w żuciu bym na to nie wpadła :-)
Deletemi się podoba, chociaż rzeczywiście efektowność Wibka gdzieś się schowała :D
ReplyDeleteCieszę się :-) Ale lakier zabiłam jak nic :-P
DeleteMnie też się podoba i ta faktura moim zdaniem sprawia, że całość wygląda jeszcze ciekawiej.
ReplyDeleteMiło mi :-) Niestety tę prawdziwą fakturę zabiłam top coatem... no ale, następnym razem będzie lepiej :-P
Deletemoże zbyt jasne jak dla Ciebie? ;) tak czy tak, mi się podoba
ReplyDeleteNie, nawet nie są jakoś bardzo jasne :-) Cieszę się :-)
Delete