Się dzieje (naklejka + podwójny moon manicure)
Pewnego wieczoru nie miałam czasu na wyszukane zdobienie, postanowiłam więc sięgnąć po niezawodne w takich sytuacjach naklejki całopaznokciowe. Jednak następnego dnia uznałam, że nie jest to do końca taki efekt o który mi chodziło... pomimo tapetowego wzoru naklejki oraz złotego toppera.
Jako bazy pod naklejkę (więcej o całopaznokciowych skórkach/naklejkach pisałam TUTAJ, TUTAJ i TUTAJ) użyłam brązowego lakieru Avonu z serii NailwearPro ,,Deluxe Chocolate". Następnie po naklejeniu i opiłowaniu naklejki zdecydowałam się dodatkowo położyć na nią topper z Essence Special Effects ,,06 You're A Gold Mine".
Ja już pisałam we wstępie efekt jaki uzyskałam nie do końca mnie satysfakcjonował. Postanowiłam więc nieco ,,stuningować" moją naklejkę. Czarną, izolacyjną taśmą wyznaczyłam obszar podłużnych trójkątów, a następnie zamalowałam go lakierem ,,Frosted Peach" z serii ,,Metallics" od Avonu. Ale... wciąż mi było mało :-P Nakleiłam więc paski do frencza i zrobiłam fioletowego ,,moon'a" (kolejnym :-P) lakierem z Avonu ,,Plum Seduction" z serii NailwearPro+.
Jestem ciekawa co myślicie o połączeniu naklejek z dodatkowymi ozdobnikami. Myślę, że kluczem jest tutaj głównie dobór kolorów... A połączenie brązu, złota i fioletu jest zaskakująco dobre :-P
Na sam koniec wstawiam zdjęcie użytych lakierów - aż czterech ;-)
Są świetne. Ciekawy pomysł, żeby urozmaicić naklejki ;) tez często tak mam, że nie jestem w pełni zadowolona i coś dokladam, ale niestety u mnie zazwyczaj to nie pomaga tylko psuje wygląd paznokci :p
ReplyDeleteDziękuję :-)
DeleteMi też czasem zdarza się przesadzić ;-)
Takie połączenie wygląda dziwnie - ciekawie, zdecydowanie inaczej i nietradycyjnie ;-)
ReplyDeleteTja... klasyka to to nie jest ;-)
DeleteZdobienie wyszło super! :D Bardzo oryginalnie ^^
ReplyDeleteA dziękuję, bardzo mi miło :-D
DeleteŚwietny pomysł, całość bardzo mi się podoba :)
ReplyDeleteDziękować :-)
Deletemnie się mega podoba <3 wyglądają bardzo ciekawie, jeszcze czegoś takiego nie widziałam, także super pomysł :) widzę, że lubisz lakiery z avonu, jak ja ;p
ReplyDeleteO, jak miło!
DeleteTak, bardzo lubię lakiery z Avonu :-D Choć wiem, że nie u wszystkich się one sprawdzają.
Nie pomyślałabym, że fiolet pasuje do brązu - a jednak ;)
ReplyDeleteDokładnie - a jednak! ;-P
Deletena bogato ! :)
ReplyDeletePrawda :-D
DeleteBOSKIE! Jesteś genialna, nie wiem skąd bierzesz tak nietuzinkowe pomysły!
ReplyDeleteDziękuję :-* Eee.... chyba z niezadowolenia :-P
Deletew życiu bym nie pomyślała o takim połączeniu! wygląda superrr! świetny ten fioletowy akcent :)
ReplyDeleteJa również bym nie pomyślała - samo wyszło podczas kombinowania ;-) Dziękuję!
DeleteCałość tym razem tak nie do końca w moim guście, ale podziwiam za kreatywność :)
ReplyDeleteYas, no przecież nie zawsze wszystko musi Ci się podobać ;-)
DeleteWymyślnie :) Takie ewoluujące mani. Szkoda, że nie ma zdjęć etapów pośrednich.
ReplyDeleteEtap pośredni (czyli pierwszy :-P) miał raptem naklejkę i złoty topper. W ,,drugiej rundzie" od razu wylądowały dwa moony ;-) Nie za bardzo było co fotografować :-P
DeleteCzy Twoje pomysły nigdy się nie kończą ? :D Nie widziałam żeby któraś z dziewczyn wpadła na pomysł na udoskonalanie naklejek !!! Nawet te naklejki przerobiłaś tak po swojemu - podziwiam Twoja kreatywność :)
ReplyDeleteKończą, kończą ;-) Nie raz i nie dwa nie wiedziałam jak mam pomalować swoje paznokcie i na drugi dzień wprowadzałam jakieś poprawki :-)
DeleteDziękuję :-*
Jeszcze nie widziałam próby połączenia naklejek z "czymś". Wyszło super :D
ReplyDeleteBo naklejki mi się nie podobały, nooo... ;-)
DeleteDziękuję!
Ciekawe, ale w ogóle nie w moim stylu.
ReplyDeleteTrudno się mówi :-P
Delete