Podwójnie geometryczne / Double Geometric

Dzisiejsze zdobienie jest kolejnym ,,kilku-etapowcem". Nie mając czasu na wymyślne zdobienie, pomalowałam paznokcie na czarno (sprawdzony i niezawodny kolor :-P) z myślą ,,zobaczymy co będzie jutro" ;-) Zdobienie, które zobaczycie dziś na zdjęciach osiągnęło swój finalny wygląd tydzień od nałożenia czarnej bazy ;-) 

Today’s nail art is another “multistage” nails. Not having enough time to make a fancy manicure, I painted my nails black (a proven and reliable color) and thought “let’s see what tomorrow brings”. The nail art that you are going to see today was completed one week after applying the black base.


Jak już wcześniej wspomniałam jako bazy użyłam czarnego lakieru. Moim obecnym ulubieńcem jest Catrice ,,39 Black To The Routes" - świetny jednowarstwowiec :-D Następnego wieczoru znowu nie miałam czasu na bardziej wyszukane zdobienie (pakowanie na podróż, wcześnie rano czekała mnie pobudka, a miałam jeszcze tyle rzeczy wieczorem do zrobienia...). Nie zastanawiając się sięgnęłam po srebrny lakier z Avonu ,,Platinum Petal" z serii Metallic. Srebro do czerni zawsze pasuje - bezpieczne i sprawdzone połączenie. Wyżej wspomnianym lakierem odbiłam geometryczny wzór z płytki Spring05. I z takim zdobieniem pojechałam na wakacje ;-) Dacie wiarę, że końcówki przetrwały ponad tydzień kompletnie nietknięte? Naprawdę byłam w szoku, tym bardziej, że wypoczynek był dość aktywny... wspinanie po łańcuchach, asekuracja i inne górskie przygody. Bez rękawiczek ochronnych/wspinaczkowych - cuda, normalnie. Cuda.

As I mentioned earlier I used a black nail polish as a base. My favourite one is ,,39 Black To The Routes" by Catrice – a great ,,one-layer” lacquer :-D Next evening, I also didn’t have enough time to do a “fancy” nail art (packing for a trip, getting up next morning, and lot of things to do that evening…). Without thinking much I grabbed a silver nail polish Avon,,Platinum Petal" from Metallic series. Silver and black always go together very well – a safe and tested combination). With the above-mentioned nail polish I stamped a geometric pattern from Spring05 plate. And with this nail art I went on holidays. Can you imagine thatthe nailtipswere completely untouched after one week? I was really in shock, all the more my rest was very active… hiking and all that mountain climbing stuff :-P 


Po powrocie z wakacji moje wieczory pod względem czasu nie wyglądały lepiej niż przed urlopem. Nowe zdobienie nie wchodziło w grę, a że stare było nietknięte, postanowiłam je odświeżyć. Piaskowym lakierem Avon ,,Polished Plum" z serii Stardust domalowałam wykałaczką ruffiana przy skórkach. 

After the vacation my evening did not look better in terms of free time than before my leave. Because new nail art wasn’t an option and the old one was in great condition, I decided to refresh it. I painted a ruffian manicure with a toothpick and sand nail polish Avon ,,Polished Plum" from Stardust series.


Aby dodatkowo zamaskować ,,tuning" odbiłam pasujący kolorystycznie do piaskowego Avonu gradientowy, fioletowy stempel lakierami Mundo de Uñas ,,14 Violet" i ,,16 Lilac". Wzór z małymi trójkątami pochodzi z płytki H21. 

To conceal all this “tuning”, I stamped a gradient, violet pattern, color-coordinated with the Avon sand lacquer, using “Mundo de Uñas” 14 Violet” and “16 Lilac”. The little triangle pattern I took from the H21 plate.



Stwierdziwszy ,,ok, raczej nikt się nie domyśli" poszłam spać ;-P I rzeczywiście, następnego  dnia nikt się nie zorientował, że coś było domalowane ;-) A nawet jeśli to nie odważył się powiedzieć (a szkoda :-P). 

When I ascertained „ok, nobody will notice”, I went to sleep ;-P Indeed, the next day no one realized that something had been repainted ;-) Even if someone did, he did’t dare to say :-P 


Jestem ciekawa co sądzicie o takich odświeżanych kotletach ;-) Wiem, że wszystko zależy od wkomponowania nowego w stare i nie zawsze dobrze to wygląda.... jednak myślę, że w tym przypadku zdobienie wygląda na z góry zaplanowane ;-D 

I’m curious what you think about my refreshed nail art. ;-) I know that everything depends on composing the new with the old and doesn’t always look very well… but I think that in this case my nail art looks like it has been planned like this from the very beginning ;-D
Avon ,,Platinum Petal" z serii Metallic, Catrice ,,39 Black To The Routes", Avon ,,Polished Plum" z serii ,,Stardust", Mundo de Uñas ,,14 Violet" i ,,16 Lilac"

30 comments:

  1. Jestem pełna podziwu, że tyle paznokcie wytrzymały w idealnym stanie ;) Piękny efekt końcowy ;)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ja również, przeważnie po tygodniu mam delikatnie starte końcówki a tu nic! Dziękuję ślicznie :-)

      Delete
  2. WOW całość wygląda imponująco!!!

    ReplyDelete
  3. Przy takich zajęciach to się pytam jak paznokcie przetrwały a nie sam lakier :D Bardzo fajne zdobienie :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. Szczerze mówiąc to sama nie wiem :-P Poza tym, że nie miałam czasu to bałam się robić cokolwiek wymyślnego wiedząc, że czekają mnie łańcuchy i inne jaskinie... pod koniec każdego dnia patrząc na paznokcie, miałam oczy jak spodki z niedowierzania.
      Dziękuję!

      Delete
  4. W życiu lakier mi się tydzień nie trzymał :D Ja raczej nie odświeżam paznokci, chyba że końcówki delikatnie jak za szybko się zetrą. Z resztą często używam bazy peel off, to nawet nie ma czego odświeżać, jak mi się znudzi to odskubuję to jak głupek i wracam do domu z gołymi paznokciami :D

    ReplyDelete
    Replies
    1. U mnie tydzień to standard ale przy delikatnie startych końcówkach ;-) Odświeżenie jest u mnie ostatecznością - do tej pory dwa razy mi się zdarzyło robi taki numer ;-P
      Kiedyś też jej używałam, niedawno przestałam z racji na pracę w rękawiczkach - dłonie się zapacają i baza peel off już tygodnia nie wytrzymuje :-(
      Hehe, to niezły Skubacz z Ciebie :-D

      Delete
  5. Tydzień bez wytartych końcówek ? I to jeszcze czarny ? Prawie jak hybryda ;-) A samo mani bardzo ciekawe. Ja zazwyczaj nie zdążę się znudzić jednym (noszę ok 3-4 dni max) bo mi odpryskuje itp, więc nie mam co odświeżać :)

    ReplyDelete
    Replies
    1. O tuż to :-) No pod koniec to już mi się nudzi... ale dwa mani wciągu tygodnia to nie na mój tryb życia :-/ Teraz muszę coś ,,ładnego" na całe dwa tygodnie wymyślić bo szykuje mi się niezły zapierdziel.
      Dziękuję!!!

      Delete
  6. wow! tyyyyle czasu, jestem pod wrażeniem :D rzadko mi się zdarza odświeżać manikiur, a już na pewno nie z takim efektem :D

    ReplyDelete
    Replies
    1. Ja również, każdego dnia na wakacjach patrzyłam z niedowierzanie na swoje paznokcie.
      Też mi się to rzadko zdarza - to jest raptem moje drugie odświeżenie :-P

      Delete
  7. baardzo rzadko odświeżam mani, ale Twoje wcale nie wygląda na odświeżane! Świetny efekt!

    ReplyDelete
    Replies
    1. Mi również rzadko się to zdarza. Cieszę się, że nic nie widać :-) Dziękuję!

      Delete
  8. kobieto ... coś pięknego masz na tych pazurkach :P

    ReplyDelete
  9. Genialne *.* idealne po prostu ;)
    Mnie się raczej dobrze trzymają lakiery. A kiedy cos zacznie się ścierać a nie mam czasu na nowe paznokcie to nakładam brokatowy lakier :p

    ReplyDelete
    Replies
    1. Dziękuję :-*
      Też sprytne - muszę zapamiętać :-D

      Delete
  10. Jak każdy odgrzewany "kotlet" tak pięknie by wyglądał to mogę je jeść non-stop. Cudne mani!

    ReplyDelete
  11. Twoje pomysły są zawsze niespotykane i wyjątkowe :)) w życiu nie wpadłabym na pomysł żeby tak odświeżyć manicure :)) jesteś geniuszem :)))

    ReplyDelete
    Replies
    1. No bez przesady - znam większych ;-) Dziękuję :-*

      Delete
  12. Całosć bardzo mi się podoba. Jest srebro, fiolet, czego chcieć więcej?
    Ja tak nie umiem uzupełnić odrostu - ale już raz próbowałam, bo mani trzymał się jak przyspawany. Wyszło mi brzydko :( U ciebie wygląda to jak zaplanowane, ale że końce się nie wytarły? Szok! Czy to Seche tak ładnie zabezpiecza? Może jednak powinnam go kiedyś wypróbować?

    ReplyDelete
    Replies
    1. Cieszę się, że Ci się podoba ;-)
      A czym próbowałaś zrobić uzupełnienie? Sondą czy wykałaczką? Sonda jest na przykład dla mnie za duża i straszne rzeczy mi wtedy wychodzą - z zalaniem skórek włącznie :-P Chyba Seche, nigdy niczego innnego na wierzch nie używam :-P Koniecznie powinnaś sobie kupić jedną buteleczkę na wyróbowanie. A czego teraz używasz jako top coat'u ?

      Delete
    2. Cieszę się, że Ci się podoba ;-)
      A czym próbowałaś zrobić uzupełnienie? Sondą czy wykałaczką? Sonda jest na przykład dla mnie za duża i straszne rzeczy mi wtedy wychodzą - z zalaniem skórek włącznie :-P Chyba Seche, nigdy niczego innnego na wierzch nie używam :-P Koniecznie powinnaś sobie kupić jedną buteleczkę na wyróbowanie. A czego teraz używasz jako top coat'u ?

      Delete

Wszystkie komentarze są dla mnie bardzo cenne, a w szczególności te konstruktywne i krytyczne.
Spam będzie kasowany. Oferty ,,obserwowania za obserwowanie" również nie są mile widziane.
Zapraszam do komentowania.

Inanna

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © 2016 NAIL IT! by Inanna , Blogger