Pokruszone minerały
Bohaterami dzisiejszego zdobienia będą dwa brokatowe piaski Avon. Pochodzą one z najnowszej serii ,,Mineral Crush", składającej się z brokatowych lakierów o wykończeniu piaskowym (ta z kolei składa się na serię ,,Magic Effects" o różnych wykończeniach).
Jako bazy użyłam ,,Agathe" z wyżej wspomnianej serii ,,Mineral Crush". Jest to brokatowy piasek w pięknym chabrowym kolorze, który kryje przy dwóch cienkich warstwach. Jeśli chodzi o nawiązanie kolorystyczne do samego minerału, Avon rzeczywiście się nie pomylił... z zaznaczeniem, że chodzi o agat niebieski :-P Mi samej, na hasło ,,agat" pojawiają się przed oczami cuda z Płóczek Górnych. Wrzućcie w grafikę ,,agaty z Płóczek Górnych" - polecam, prawdziwa uczta dla oczu ;-)
Następnie końcówki paznokci wycieniowałam lakierem ,,Topaz". Jest to (i tutaj zaskoczenie :-P) brokatowy piasek - tak jak jego poprzednik ;-) Odcień ma przywodzić na myśl topaz błękitny... i tak też jest! Jego odcień idealnie oddaje błękit tego minerału :-)
Oczywiście w zdobieniu nie mogło zabraknąć stempla :-) Wzór pochodzi z płytki Uber Chic UC3-03. Odbiłam go czarnym perłowym lakierem do stempli Konad, choć jak dla mnie jest to bardzo ciemny granat albo kolorowa niebieska czerń - jak kto woli :-P
Ponieważ nie jestem fanką piaskowego wykończenia, na sam koniec pokryłam zdobienie top coat'em Seche Vite. Uważam, że brokatowe piaski wyglądają o niebo lepiej w wersji ,, lśniącej" :-)
I jak już nakazuje tradycja, na sam koniec zamieszczam zdjęcia użytych w zdobieniu lakierów :-D
Avon ,,Topaz" i,,Agathe" z serii ,,Mineral Crush" oraz lakier do stempli Konad ,,Black Pearl" |
Ta baza pod stempel z piaskow to Ci genialnie wyszła!
ReplyDeleteA dziękuję :-)
DeleteCuda! Paznokcie zamiast biżuterii :)
ReplyDeleteDziękuję :-) Choć z biżuterii bym nie zrezygnowała ;-P
DeleteMam te piaski z avonu, wszystkie kolory i kocham je niezmiernie :D w ogóle avonowe piaski to chyba moje ulubione z wszystkich! A Twoje zdobienie jest obłędne <3
ReplyDeleteMam wszystkie kolory z poprzedniej serii, z tej tylko te dwa. Zastanawiam się jeszcze nad odcieniem "Ruby" ale boję się, że może być bardzo podobny do "Cherry Dazzler".
DeleteDziękuję!
Przepięknie połączyłaś kolory. Ale najbardziej spodobał mi się Twój opis: "kolorowa niebieska czerń" - i wszystko jasne ;D
ReplyDeleteDzięki - miło mi to słyszeć :-) Ogólnie pojęcie ,,kolorowych czerni" bardzo się przydaje :-D Czerń czerni nie równa.
DeletePrzepiękne zdobienie :)
ReplyDeleteDziękuję :-)
DeletePiękne zestawienie kolorów. :)
ReplyDeleteCieszę się, że Ci się podoba ;-)
DeleteSuper wyszło!!!
ReplyDeleteA co do lakierów to wciąż się zastanawiam czy jakiś zamówić z tej serii czy nie :)
Dzięki!
DeleteSzczerze polecam :-) Ale nie namawiam :-P
czy mi się wydaje czy to pierwsze u Ciebie zdobienie w odcieniach niebieskiego od baaaardzo dawna? tym przyjemniej się ogląda :D efekt jest przepiękny!
ReplyDeleteNooo... zerknęłam w zdobienia i rzeczywiście tak jest. Trochę niebieskiego pojawiło się w ,,Iskry nocą" w kwietniu - ale tylko trochę :-P
DeleteDziękuję!
Om om jak zwykle cudne tło <3 Nawet ja się wczoraj pobawiłam w kanapki, od razu pomyślałam o Tobie nakładając różnorakie brokaty na paznokcie ^^ Szkoda tylko, że czarny stempel jak dla mnie troszkę za słabo widoczny jest.
ReplyDeleteDziękuję :-* Miło mi, że czasem o mnie pomyślisz :-D
DeleteByłby lepiej widoczny gdybym odbiła go na piaskach pokrytych topem a nie bezpośrednio na chropowatej powierzchni... Nie chciałam też ,,znowu" używać czystej czerni ;-)
Wygląda trochę jak smocza łuska :) Super!
ReplyDeleteTrochę tak. O ile przyjmiemy, że smok może być niebieski ;-) Dziękuję!
DeleteAleż Ty mnie kusisz tymi lakierami Avonu.. Często ich używasz, a ja za każdym razem muszę sobie powtarzać, że nie potrzebuję kolejnych piasków ;)
ReplyDeletePiękne są i coś czuję, że prędzej czy później jednak się na nie skuszę.. :)
Ps. Zdobienie jak zawsze cudowne.. Kolory zdecydowanie moje, wzór pasuje do nich idealnie.. Śliczny efekt osiągnęłaś..
Widocznie tak już musi być, że się nawzajem kusimy ;-)
DeleteDziękuję!